29.09.2022 r. klasa 8b wybrała się do pasieki pana Ryszarda Cieśli w Adamce.To była niespodzianka od wychowawczyni i dziewcząt dla chłopców z okazji ich święta. Celem tej podróży było przyjemne i pożyteczne spędzenie czasu w miłym towarzystwie. Dowiedzieliśmy się na przykład, że pszczeli kit ma działanie bakteriobójcze i po rozpuszczeniu go w siedemdziesięcioprocentowym spirytusie, można stosować go na rany. Zobaczyliśmy też, jak z pszczelego wosku wykonać świeczki pochłaniające szkodliwe promieniowanie urządzeń telekomunikacyjnych.
Na początku pan Ryszard wraz ze swoją żoną poprosili nas, abyśmy wyjęli gotowe już świeczki z silikonowych form. Wszyscy zrobili to bardzo starannie i dokładnie. Odlewy z wosku, np. w kształcie jabłka, serca, słonia, szyszki, piramidy czy aniołków wyszły bardzo ładnie. Następnie pani Alicja przyniosła nam wafle i miód zrobiony przez pszczoły z pasieki jej męża. Tak nam smakowała słodka przekąska, że szybko opróżniliśmy dwa słoiki patoki (płynnego miodu). Gdy skończyliśmy pyszny deser, jeden z naszych kolegów zapytał, czy możemy zalać formy jeszcze raz sami. Właściciel się zgodził, więc wszyscy zabraliśmy się do pracy. Trochę nam się porozlewało, ale chłopcy wzięli szpachelkę i posprzątali. W czasie kiedy jedni kończyli zalewać formy gorącym woskiem, inni próbowali, jak smakuje pszczeli pył rozpuszczony w wodzie. Wychodząc, zrobiliśmy parę zdjęć na pamiątkę. Na pożegnanie dostaliśmy jabłka i świeczki, które wyjmowaliśmy na początku.
Ten wyjazd bardzo nam się podobał. Chłopcy też byli zadowoleni z niespodzianki z okazji ich dnia. Dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Nauczyliśmy się precyzji podczas wykonywania nowych czynności. Uważamy, że te dwie godziny spędziliśmy przyjemnie i pożytecznie. Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś się tam wybierzemy.
Joanna Chojnacka, Nadia Witosławska
korekta Dorota Jaszczak - Kacprzak