28 listopada w naszej szkole odbyły się andrzejki, które na długo pozostaną w pamięci wszystkich uczniów. Była to noc pełna wróżb, tańców, śmiechu, pysznego jedzenia, a także… szalonych fryzur! Zapraszamy do fotorelacji z tego wyjątkowego wydarzenia!
Dyskoteka na maxa!
Już od południa cała sala gimnastyczna zamieniła się w prawdziwą salę balową. Wszyscy uczestnicy andrzejek zostali zaproszeni na dyskotekę, której energię można było porównać jedynie do wybuchu wulkanu. Dzieci przeszły na parkiet, gotowe pokazać swoje najlepsze kroki taneczne. Hity muzyczne płynęły z głośników. Kiedy pojawiła się piosenka „Belgijka”, nie trzeba było nikogo zachęcać – cała sala zatańczyła ją na raz, tworząc jeden wielki taneczny chaos.
Kuchenne rewolucje w klasach
Po intensywnych tańcach przyszedł czas na chwilę odpoczynku. Wtedy uczniowie udali się do swoich klas, gdzie odbywał się wspólny posiłek. Na stołach królowały pizza, tosty, owoce, a także… wszelkie możliwe słodkości.
Szalone fryzury – nie tylko na głowie
I tak, po pysznym jedzeniu przyszedł czas na jeden z najbardziej oczekiwanych momentów – konkurs na szalone fryzury! Komisja oceniająca, złożona z tajemniczego jury z samorządu szkolnego, któremu z trudem udało się nie wybuchnąć śmiechem lub nie zapiać z zachwytu, miała trudne zadanie. Fryzury, które pojawiły się na głowach dzieci były niczym dzieła sztuki współczesnej – od frędzli, przez kucyki wystrzelone w kosmos, po wyszukane konstrukcje, które przypominały raczej konstrukcje mechaniczne niż uczesania. Co niektórzy naprawdę dali czadu! Włosy unosiły się do nieba, były skręcone, podkręcone i można było nawet zauważyć przyczepione do nich różne akcesoria, takie jak pióra, brokat czy mini zabawki. Widać było, że uczestnicy konkursu naprawdę się postarali, żeby wyglądać jak najbardziej… kreatywnie. Choć zwycięzcy nie byli łatwi do wyłonienia, po długiej naradzie komisja przyznała wyróżnienia. Każda osoba, która brała udział, została doceniona brawami i okrzykami, a także drobnym upominkiem.
Salon wróżb – magią niech żyje!
Przyszedł również czas na bardziej tajemniczą część wieczoru – salon wróżb, który został przygotowany przez Samorząd Uczniowski. Na korytarzu przy sali gimnastycznej, przy świecach, można było skorzystać z krystalomancji, czyli wróżenia z kuli. Przewidywaliśmy swoją przyszłość i pomagaliśmy sobie w rozwiązaniu teraźniejszych problemów. Można było skorzystać z magicznych liczb (niestety, magiczne liczby nie powiedziały nam, kto wygra najbliższy konkurs matematyczny). Uczniowie przepowiadali sobie przyszłość i snuli plany, co będą robić w przyszłym roku szkolnym (czytaj: więcej zabawy, a mniej nauki). Każdy, kto odwiedził ten magiczny zakątek, mógł się poczuć jak prawdziwy wróżbita! Kto wie, może ktoś z Was odkrył, co będzie czekało nas za rok?
Podsumowanie
Andrzejki 2024 były wyjątkowe! Dyskoteka, pyszne jedzenie, niesamowite fryzury, zabawy integracyjne, a także tajemnicze wróżby – to wszystko sprawiło, że ten dzień na długo pozostanie w naszej pamięci. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej, bo… kto wie, co może nas czekać?
Opiekunki SU